Baja 1000: Innowacyjny wyścig z Starlink
Rider motocrossowy Ben Hundter na tegorocznej Baja 1000 przyciągnął uwagę swoją niezwykłą konfiguracją Starlink Mini. Używając tej technologii, na żywo relacjonował wyścig dla swojej matki, pokonując trudny dystans 1000 mil.
Ben z bratem Davidem ukończyli wyścig w imponującym czasie 31 godzin i 30 minut, co czyniło ich relację na FaceTime dość osobliwym wydarzeniem. Wideo z momentu zakończenia wyścigu zyskało popularność w sieci, a to dzięki charakterystycznemu zestawowi Starlink Mini zainstalowanemu na jego motocyklu Sherco z klasy Sportman Moto 279X.
Na filmie widać, jak potężna bateria Jackery była przymocowana z tyłu motoru, a Starlink Mini przyczepiony do kasku Benna. Jego iPhone, który używał do wideo rozmowy, był przyczepiony do klatki piersiowej taśmą klejącą.
W wywiadzie po wyścigu, Hundter przyznał, że od zawsze marzył o udziale w Baja 1000, ale jego matka była nieco zaniepokojona jego cukrzycą typu 1. Ostatecznie zgodziła się, by wziął udział w wyścigu, pod jednym warunkiem – musiał cały czas przesyłać jej na żywo relację. Starlink Mini okazał się idealnym rozwiązaniem ze względu na niskie zużycie energii, niewielką wagę i szybkie połączenie internetowe.
„Tak bardzo chciałem wziąć udział w Baja, ale mama nie chciała mnie puścić ze względu na moją cukrzycę. Powiedziała, że jedynym sposobem, bym mógł wystartować, to aby przez cały czas relacjonować wyścig, więc teraz mam ją na klatce piersiowej” – żartował Hundter. Dodał też, że pomysł z użyciem taśmy klejącej dla Starlink Mini wpadł mu do głowy wspólnie z Elonem Muskiem.
Elon Musk rzeczywiście widział filmik z wyścigu, na którym Ben relacjonował na żywo swoje zmagania. W odpowiedzi na post na platformie X, Musk wyraził swoje uznanie pisząc, że to, co zrobił Hundter, było „fajne”.
Choć ukończenie Baja 1000 już samo w sobie jest niesamowitym osiągnięciem, Ben i David wracają do domu jako zwycięzcy. Niestety, podczas wyścigu napotkali na zamkniętą drogę, co spowodowało, że ich ekipa przejechała „nielegalną trasą” przez półwysep, co, według raportu Jalopnik, skutkowało 17-godzinną karą i dyskwalifikacją.